Widok tygrysków, kotków czy misiów nie będzie tej zimy niczym niezwykłym na ulicach. ile razy już próbowałam opublikować ten post? od sierpnia. za każdym razem, kiedy miałam przygotowane zdjęcia, pogoda diametralnie się zmieniała i zdjęcia stawały się "mało" aktualne. kiedy zobaczyłam czapkę River Island w internecie, obiecałam sobie, że będę w niej pomykać zimą. upolowałam ją na wakacjach nad morzem, mimo że na co dzień towarzyszyła nam temperatura ponad 25 stopni. nie można odmówić jej uroku, ja za nią szaleję :) bliżej jesieni sieciówki zalała fala czapek z śmiesznymi uszami. osoby z dystansem do siebie na pewno polubią ten trend, ale tak naprawdę wszyscy powinni spróbować, dzięki misiowym uszom moje nastawienie do zimy jest nieco bardziej optymistyczne :) noszenie czapek w tym sezonie przestało być zarezerwowane tylko dla dzieci. coraz częściej widać zabawę modą i coraz śmielsze stylizacje. kapelusze z rondem, snapbacki, czapki uszatki czy model "beanie" (chyba największy hit!) stały się doskonałym urozmaiceniem w outfitach i dziś nikt nie wstydzi się nosić czapek. zima nie musi i nie powinna być nudna. zwierzęce motywy, które uwielbiam zdominowały także inne części garderoby: super modne stały się futra, ale ja pozostanę przy wersji "fake fur" ;) jestem niesamowicie zadowolona z beżowego szala, który widzicie na zdj. może służyć jako elegancka etola do wieczorowej sukienki, ale równie dobrze wygląda w połączeniu z kurtką skórzaną. użyłam jej w wersji sportowej, by nadać stylizacji trochę ekstrawagancji, a dodatkowo - jest bardzo ciepły! jako dodatki posłużyły mi przepiękne bransoletki Spicy Glam. uwielbiam je! matowe w kolorze czarnym i limonkowe stały się moim faworytami. lubię nosić kilka naraz, daje to świetny efekt.
BRANSOLETKI/BRACELETS: SPICY GLAM ZEGAREK/WATCH: MICHAEL KORS
jestem wielką fanką twórczości Isabel Marant. dzisiejsza stylizacja jest inspirowana stylem, który dominuje w jej kolekcjach. sportowa nonszalancja, to chyba najlepsze podsumowanie pomysłów projektantki, ale określeń nasuwa się wiele, dla mnie jedno jest adekwatne do tego co robi: GENIALNE. Isabel Marant na nowo wylansowała koszulki z cyframi, które co jakiś czas wracają do mody. wybrałam bluzę, która przypomniała mi o letniej kolekcji projektantki. łączy to co lubię: jest sportowa, ale błyszczący nadruk sprawia, że nie ma mowy o nudzie. kolejną inspiracją były złote sneakersy, które dużo lepiej wyglądają w rzeczywistości, kolejny doskonały pomysł: buty są wygodne i wygląda się w nich o wiele lepiej niż na płaskiej podeszwie, ukryty koturn działa cuda. niestety za oryginalne buty Isabel Marant trzeba zapłacić ok. 2 tys. złotych. no cóż, ceny topowych projektantów niestety nigdy nie zmaleją. w sklepach internetowych pojawiło się wiele modelów inspirowanych sneakersami francuskiej projektantki. wszystkich zainteresowanych zachęcam do odwiedzenia DeeZee, SequinShoes, Stylowe butki. w stylizacji nie zabrakło też motywu skóry, który bardzo mi się spodobał i zobaczycie go w wielu stylizacjach w wydaniu eko.
CZAPKA/HAT - RIVER ISLAND BLUZA/SWEATSHIRT - SINEQUANONE SNEAKERS - HEGO'S ETOLA/STOLE - ZARA LEGGINS - CALZEDONIA
Przy okazji nowego roku miałam zamiar zrobić podsumowanie, prowadzę bloga już trzeci rok. statystyki wciąż rosną, jest Was coraz więcej. Ale szczerze mówiąc, zrobiło mi się niedobrze kiedy zobaczyłam u innych blogerek podobne posty urozmaicone o tkliwe wyznania. ale to moja osobista frustracja, która pojawiła sie po przejrzeniu topowych blogów i reprezentowanego tam "stylu", więc pewnie częśc z Was nie zrozumie. jak kto lubi. wszystkim blogerkom życzę odrobinę więcej pokory i by czasami przypomniały sobie czasy stylio - dzieje, kiedy nie mogłyście mieć zadartego nosa i że zawdzięczacie wszystko tylko i wyłącznie swoim czytelnikom.
a teraz coś ode mnie dla Was. tak jak wiele razy wspominałam, doceniam każdy Wasz wpis, ocenę i odwiedziny na oliwkoweo. Uwielbiam prowadzić tego bloga. Wasz udział w jego prowadzeniu daje mi niesamowitą motywację, nawet nie wiecie jak może cieszyć tych kilka komentarzy pod postem. blog wymaga pracy, ale daje mi też satysfakcję. a więc Drodzy Czytelnicy, życzę Wam był rok 2013 nie był gorszy dla Was i dla mnie niż 2012. i bym trochę częściej dodawała dla Was posty. ale nie zapomnijcie, że czekam także na Was i Wasze opinie, zawsze. dziękuję za wszystko
XOXO
Super zestaw! :)
OdpowiedzUsuńOliwka pokaż sylwestrowy strój ;D
buziaczkiii
Oddaj zegarek! ;-)
OdpowiedzUsuńja wielbię takie czapki uszatki, cieszę się, że pompony wróciły do łask :D ślicznie wyglądasz uroczo :)) Dla Ciebie również wszystkiego dobrego :) muah :*
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz!!!! rewelacyjny blog!!!!
OdpowiedzUsuńżyczę samych sukcesów w 2013 roku
Super stylizacja, jak zwykle mi się podoba ale tym razem myślę ,że trochę Cię pogrubiła widać na innych zdjęciach jaka masz fajna figurę!
OdpowiedzUsuńWierna czytelniczka :*
Jak dla mnie bomba! :) czapka i buty, moje marzenie ;) pozdrawiam cieplutko i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę :)
OdpowiedzUsuńjak przytulnie :)
OdpowiedzUsuńAMAZING! I LOVE IT! =)
OdpowiedzUsuńxxx
genialne wyglądasz i jestem zakochana w Twoim blogu <3 zdecydowanie obserwuję i pozdrawiam ;**
OdpowiedzUsuńhm, fajnie to razem wygląda, pasuje
OdpowiedzUsuńczekamy teraz na notkę o elvisach! <3
OdpowiedzUsuńKiedy nowy post ? Czekam z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńświetna ciepła czapa! :)
OdpowiedzUsuńcudowne : o ♥
OdpowiedzUsuńbardzo udany set:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
TheMaleStreet
Thanks very interesting blog!
OdpowiedzUsuńReview my homepage - hives cure
czapa cudaśna, jestes z płocka? :)
OdpowiedzUsuńjak znajdziesz chwilę to zapraszam do siebie, dopiero zaczynam ale moze Ci się spodoba.
swietnie! xo
OdpowiedzUsuńojejciu jak cudnie!
OdpowiedzUsuń