must have oliwkoweo cz. III autumn/winter

1. Celine Boston Bag, jest moim marzeniem od dłuższego czasu. cieszę się, ponieważ coraz więcej firm oferuję nam podobne modele, ale w przystępnych cenach (oryginalna torebka kosztuje ok. 6 tys.) często widzę w czasopismach właśnie ten model jako nieodłączną część stylizacji, pasjonujących się modą kobiet. wielbicielki tej IT BAG (moim zdaniem) muszą koniecznie zajrzeć do sklepu  Prima Moda, gdzie znajdą dwukolorowe odpowiedniki.

2. czapka w kolorze neonowym jako mocny akcent, znalazła się na mojej liście już rok temu, ale wtedy noszenie tego trendu zimą było postrzegane po prostu jako LABADZIARSTWO. przykro mi, ale fluo totalnie zdobyło moje serce i będzie mi towarzyszyć w szarej codzienności tej jesieni/zimy.

3. "nic nie działa jak czerwona sukienka..." ;) 

4. fala śmiesznych zwierzęcych akcentów, która zalała sklepy ( np. River Island, Topshop) bardzo mi się podoba, uważam że pluszowe uszy są po prostu urocze i obowiązkowe, by z uśmiechem na twarzy przetrwać, nadchodzące mrozy :)

5. kamizelka z futrzanym wykończeniem wydaje mi się być idealnym okryciem w zimowe wieczory. już znalazłam idealną i wkrótce Wam ją pokażę :) (zdj.River Island)

6. mimo że zawsze będę wielbicielką szpilek, to teraz ułatwiam sobie życie noszeniem koturnów. sprawdzają się nawet wtedy, kiedy lecę by złapać ostatni autobus! :) postawcie na kolory jesieni, np. burgund.

7. skóra będzie absolutnym "must havem" tego sezonu. naturalna czy eko. spódnica, spodnie, kamizelka. wszystko jedno, to zawsze będzie hit, do tego ponadczasowy :) marzę o skórzanych szortach.

8. bluza, najlepiej by miała nadruk,  a ten, nawiązujący do przepychu, który rządzi światem mody w tym roku, jest jej wersją idealną. 

9. sportowy styl pewnym krokiem wkroczył na wybiegi tego sezonu. wygoda? czemu nie! 

10. czy tylko ja zadaję sobie pytanie: co założę na studniówkę?! haha, wszystkim, którzy mają ten sam problem życzę powodzenia! :) mam mętlik w głowie i ciągle zmieniam zdanie, które usilnie staram się sprecyzować. na dobry początek wstawiam zdjęcie sukienki, która robi na mnie wrażenie od chwili gdy ją zobaczyłam.

11. botki z ćwiekami (model Damsel, Jeffrey Campbell). uwielbiam buty JC i przyznam, że mimo niebotycznych wysokości da się w nich chodzić. całkiem podobne możecie znaleźć w ofercie sklepu internetowego Sequinshoes.

12. tej zimy królują pastele. zaskakujące, prawda? otóż czarne i szare ubrania lądują na dnie szafy (sama nie wierzę w to, co mówię). moda postanowiła się zbuntować, ma być lekko, niebiańsko, a piórka idealnie oddają koncepcję projektantów.

13. motyw czaszki, na którego punkcie mam fioła chyba od zawsze. od dzieł Alexandra McQueena przez bransoletki Spicy Glam aż po dziś. t-shirty z czachą znajdziecie w każdej sieciówce! ta wyżej pochodzi ze sklepu Topshop, a dżety na niej cudownie się mienią.

14. biżuteria w kolorze różowego złota. coraz częściej widuję ten kolor w kolekcjach i bardzo się cieszę bo jestem jego wierną fanką. zainteresowanych zapraszam do Dyrberg Kern.

15. fanki stylu Blair Waldorf łączcie się! opaski znów wracają do łask. mają być przede wszystkim ozdobne, przypominać diadem, lub wianek. jak zwykle oddaję me serce ćwiekom :) 

16. długie łańcuchy, zakończone mega charmsem. Chanel wydaje się być idealnym :) świetnie urozmaici pozornie nudne, zimowe swetry. 

 17. mimo że panuje trend na mocny makijaż, preferuję naturalne odcienie ust, po prostu je uwielbiam i wolę poszaleć z garderobą! 

18. na paznokciach będzie królować wszechobecny burgund, ale osobiście totalnie ulegam bieli.

19. w uszach, na szyi, na rękach. powiedzenie "co za dużo to niezdrowo" w tym roku przestaje funkcjonować w świecie mody. ważne by Wasza biżuteria była okazała, imitowała kamienie szlachetne, ale co najważniejsze by Wam się podobała :) podobne cudeńka znajdziecie w River Island i Zarze.

20. sneakersy a'la Isabel Marant nadal są na topie listy MUST HAVE świata mody. są wygodne, niwelują kompleksy i wyglądają oszałamiająco. warto postawić na mocny kolor, np. chaber czy złoto (np. Hego's)

21. MORO. niekwestionowany hit tego sezonu. mój sposób na ten trend to połączenie go z wyrazist1.ymi dodatkami fluo, pastelami lub po prostu utrzymanie militarnego charakteru stylizacji, który uwielbiam. szukajcie w Stradivariusie, Zarze, River Island i innych, bo ten wojskowy wzór jest dostępny wszędzie. znalazłam go nawet w ciuchlandzie ;)

22. kowbojki lansowane przez Isabel Marant. płaskie czy na szpilce, nieważne - po prostu mnie zachwycają! te z Zary od razu znalazły się na mojej liście, ponieważ uwielbiam frędzle. trzy trendy w jednym: mocny kolor, frędzle, i topowy model - za to szczerze uwielbiam Zarę :)

23. na koniec już bardzo zimowo. tego roku chcę odpuścic sobie bezkształtne, puchowe kurtki. oszalałam na punkcie sztucznych futerek. wyglądają świetnie i pasują do wielu stylizacji, codziennych jak i tych eleganckich.

a na co Wy polujecie tego sezonu? 

xoxo