zakupoholizm zawładnął mną na dobre w ostatnim tygodniu. razem z moją W. spędziłyśmy dwa dni poszukując czegoś co powali nas na kolana. efekty naszego wysiłku w następnym poście. po powrocie z Hiszpanii musiałam nadrobić czas ze swoją przyjaciółką. bardzo stęskniłam się za O. spotkanie uwieczniłyśmy (jak zwykle) na zdjęciach. W. która spędza aktualnie ze mną czas poświęciła się i zrobiła mi świetne zdjęcia, które znajdą się w dzisiejszym poście. shrekowy rządzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz